Ukraina
Rząd RP musi protestować, a nie współuczestniczyć w budowaniu sławy i chwały Ukrainy w oparciu o dokonania zbrodniarzy wobec narodów polskiego i ukraińskiego: Bandery, OUN i UPA. Polska powinna dążyć do utrzymywania dobrosąsiedzkich stosunków, ale nie za cenę poparcia kompromitujących pomysłów państwotwórczych. Rząd nie może uprawiać polityki zagranicznej nie licząc się z odczuciami większości obywateli. Rząd RP domagając się od Niemców zaniechania pisania historii od nowa, nie może jednocześnie współtworzyć nowej historii Golgoty Wschodu. Rząd RP nie może domagać się od Rosji uznania zbrodni katyńskiej za ludobójstwo i jednocześnie uczestniczyć w gloryfikacji większego ludobójstwa na Kresach. Taki rząd traci wiarygodność, gdyż ofiary własnych obywateli służą mu do uprawiania polityki, a to jest etycznie nie do przyjęcia i musi budzić pogardę. Każdy rząd RP nie jest w stanie rozliczyć ludobójstwa we własnym kraju: w latach 1944-1955 zamordowna w Polsce przypuszczalnie 100 000 obywateli. Nikt nie ponióśł za to kary. Trzeba zacząć od siebie. Jeśli to niemożliwe, to ciszej nad tymi wszystkimi grobami. Nie ma nic bardziej haniebnego niż uprawianie polityki przy pomocy krwi niewinnych ofiar.